25 rzeczy po których poznasz, że jesteś na australijskiej prowincji

Myślisz „Australia”, i oczyma wyobraźni widzisz operę w Sydney? Ok, ale… 99% powierzchni tego kraju to coś, co po polsku brzydko nazywa się zadupie, a na co tutejsi mówią: outbackOto więc outback z przymrużeniem oka. 

1. Do najbliższego sklepu jest daleko
Czasem nawet bardzo daleko.

australia-outback-kilometry-tabliczka

2. Ofertę kulturalno-usługową miasteczek można zmieścić na jednej tablicy

miasteczko-ogloszenia

3. Czasami zastanawiasz się, czy przypadkiem nie jesteś na Marsie
A to co, ślady kosmitów? Nieee, to tylko emu.

australia-outback-slady-emu-czerwona-ziemia

4. Musisz uważnie patrzeć pod koła
Przecież nie chcesz rozjechać czegoś takiego.

Australia - patrz pod nogi!

Australia - patrz pod nogi, nie chcesz zadeptać takiego patyczaka!

5. Zawierasz znajomości z tutejszymi owadami
Szybko ustalasz, co jest niegroźne (patyczak), a przed czym lepiej uciekać (mrówki z zielonymi odwłokami!)

patyczak_na_spodniach

zielone_mrowki

6. W Parku Narodowym trafiasz na korek 4WD

Z dziką satysfakcją udowadniasz wyższość roweru nad samochodem terenowym

australia-outback-4wd

7. Nie ma wody
Każda, absolutnie każda poznana po drodze osoba zada ci pytanie: „czy masz jeszcze wodę?” „Czy chcesz trochę naszej?” 

Australia limited water

8. Dowiadujesz się od ludzi, że zbliża się atak cyklonu
Więc barykadujesz się na kempingu, pod dachem barbecue area. Nazajutrz jeszcze bardziej kochasz swój dzielny namiot.

australia-outback-cyklon

9. Cieszysz się jak dziecko, gdy wreszcie dojeżdżasz do roadhouse’u

W którym przy dźwiękach country płacisz majątek za butelkę coli i burgera „with the lot”  (kotlet, boczek, ser, ananas, jajko, sałata, pomidor, cebula, burak + frytki)

australia-outback-roadhouse

australia-outback-burger

10. Ani przez moment nie wątpisz w gościnność tutejszych ludzi

trespasers_will_be_shot

11. Krowy biegają niczym stado mustangów
Nie bez powodu australijska wołowina jest najlepsza na świecie.

australia-outback-krowy

12. Już od kilkudziesięciu kilometrów droga wygląda tak:

Australijska droga

13. Wokół rozciąga się pustka…
…okiełznana niekończącym się płotem. 

australia-outback-plot

electric_fence

14. Z nudów zaczynasz liczyć rozjechane zwierzęta

australia-outback-kangur

15. A potem przerzucasz się na czytanie książek
W czasie jazdy oczywiście.

australia-outback-kindleaustralia-outback-kindle2

16. Znaki mówią do ciebie wierszem

australia-outback-alive-roadsigns-nt

australia-outback-lizard

17. Droga pod kołami czasem wygląda tak:
Nie można być w outbacku i ani razu nie przetrzepać sobie tyłków na czymś takim.

australia-outback-droga-tarka

18. Autobusy szkolne wyglądają jak pojazdy opancerzone
Takie jak ten.

19. Rozbijasz namiot obok kampera wielkości polskiego M2

australia-outback-przyczepa-gigant

20. Na rower mówią tutaj pushbike. Serio.
Jeśli twój pojazd nie ma silnika, wzbudzasz litość. Rowerem? Tak daleko?! „You must be crazy!”

no_pushbikes

21. Pierwsze strony lokalnych gazet przypominają, że jesteś w kraju, w którym nie brakuje idiotów

gazeta_bloody_idiot

22. Pośrodku niczego, w rowie, znajdujesz… laptopa, iPhone, kamerę…

Owszem, trochę obite, ale wyklepie się, i mamy nówkę sztukę. Ostatecznie, będą organy do przeszczepu.

australia-outback-janek-laptop

australia-outback-ajfon

23. Ludzie mówią, że jest ciężko, bardzo ciężko.
Daleko. Droga woda, drogi prąd. Susze. Powodzie. Pod górkę do szkoły. Przez chwilę zapominasz, że jesteś w jednym najbogatszych państw świata.

24. Jadąc w nocy mijasz ścianę ognia
Chcesz już dzwonić po straż pożarną, ale przecież nie ma zasięgu. Potem dowiadujesz się, że to po prostu takie sezonowe, kontrolowane wypalanie buszu. Miesiąc później, gdy rozbijasz namiot i w oddali widzisz łunę ognia, nie panikujesz, tylko sprawdzasz kierunek wiatru.

australia-outback-bushfire

25. Kładziesz się w trawie i po raz pierwszy w życiu widzisz tak świetlistą Mleczną Drogę
W Sydney czegoś takiego nie zobaczysz. Nie ma opcji!

australia-niebo-czy-pieklo-19

29 odpowiedzi do “25 rzeczy po których poznasz, że jesteś na australijskiej prowincji”

    1. „If we had a military division with the bullet-carrying capacity of these birds it would face any army in the world…They can face machine guns with the invulnerability of tanks.”

  1. Świetne, świetne…! Mam jeszcze ciaraki po tych fotkach… Nie, nie ze strachu. I tak jakoś szczypie w środku… Oj, dzieciaki, dzieciaki… Wspaniałą rzecz zaliczyliście ! Lajkuję całą gębą !!! 🙂 🙂 🙂

  2. Zastanawiam się ciągle czy jesteście w stanie tak dobrze się przystosować, żeby nie zwariować po powrocie. Żeby nie zaszokować organizmu, codziennie kurs na rowerze do Warszawy i spowrotem 😉

  3. Zadupie zadupiem, ale ze wszystkich miejsc w Australii jakie zobaczyliśmy to własnie nie Sydney czy plaże najmilej wspominamy, ale właśnie Outback!! Piękna sprawa pokonać go rowerami! Cieszymy się, że udało Wam się pokonać całą trasę! Pozdrawiamy 🙂

  4. śledzę waszą trasę od dłuższego już czasu, a końcówkę czyli Australię, wręcz studiuję, byłem tam dwa razy i zamierzam być po raz trzeci, tym razem rowerem :), fotki piękne, komentarze „na mojej fali”, podziwiam i życzę jeszcze wielu równie interesujących wypraw

  5. Z wykopa trafilem i pol dnia czytam 🙂 Super blog i super zdjecia!
    Zrobcie jakas opcje na dotacje bo z checia bym pomogl!

Skomentuj Bartosz Bożydar Bartłomiej Godziński Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.