Israel Bike Trail – co kryje w sobie izraelska pustynia Negew?

 

Oznakowana ścieżka rowerowa? Brzmi koszmiarnie nudno, ale nie w Izraelu! Israel Bike Trail to kilkaset kilometrów trasy przez środek pustyni Negew. Po drodze: zaledwie kilka źródeł wody, mnóstwo single tracków, pionowych ścian, ale też kilka nie-rowerowych niespodzianek. Na tak małej przestrzeni nie sposób uciec od terenów wojskowych, tajemniczych ośrodków „badawczych” i wszechobecnej geopolityki.
Czytaj dalej Israel Bike Trail – co kryje w sobie izraelska pustynia Negew?

Rowerem w krainie petrodolarów – Oman i Zjednoczone Emiraty Arabskie

Mówisz Półwysep Arabski, myślisz: petrodolary, drapacze chmur, szejkowie i supersamochody. A co gdyby do Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Omanu zabrać dwa rowery, sakwy, namiot? Cel: poszukać starych górskich i pustynnych ścieżek sprzed paliwowego boomu. Czy to już tylko naiwne marzenie niepoprawnych romantyków, czy realny pomysł na podróż? Tej zimy postanowiliśmy to sprawdzić.

Czytaj dalej Rowerem w krainie petrodolarów – Oman i Zjednoczone Emiraty Arabskie

Beskid Niski – rowerem na polski kraniec świata

Zabieramy was w podróż przez niekończące się lasy, setki poplątanych górskich dolin i przełęczy. Czasami przez dziesiątki kilometrów nie spotkacie ani jednej ludzkiej osady. A wszystko to z dramatycznymi wojennymi historiami i bogatą kulturą Łemków w tle. Beskid Niski jest wyjątkowym miejscem na mapie, nie wahamy się tego napisać, Europy.

Czytaj dalej Beskid Niski – rowerem na polski kraniec świata

18 dziwnych zwyczajów drogowych. Niektórych nigdy nie zrozumiem.

Mówią: co kraj to obyczaj. Absurdalnych, bezmyślnych lub po prostu dziwnych zachowań na polskich drogach nie brakuje. Mamy na co narzekać, gdy porównamy się z państwami Europy Zachodniej czy Skandynawii. Ale jak wypadamy na tle innych krajów, np. azjatyckich? Oto zbiór dziwnych zwyczajów i zabawnych sytuacji z naszych 474 dni w drodze z Turcji do Australii. Wartych naśladowania, i wręcz przeciwnie. Czasem śmiesznie, czasem strasznie.

Czytaj dalej 18 dziwnych zwyczajów drogowych. Niektórych nigdy nie zrozumiem.