Nie podejmujemy się, aby napisać, w jaki sposób dokładnie matka natura wypiętrzyła góry wschodniego Uzbekistanu z płaskiej jak stół pustyni, ale jednego jesteśmy pewni: efekt końcowy jest imponujący.
Buchara, czyli jak uciec z pułapki na turystów
Jechałam do Uzbekistanu napędzana wizją ujrzenia wreszcie tej wyidealizowanej, egzotycznej scenerii miast Jedwabnego Szlaku. Buchara faktycznie, zrobiła na mnie duże wrażenie. Rzeczywistość okazała się jednak nieco inna, niż bajkowe obrazki podsuwane mi wcześniej przez wyobraźnię, i to wcale nie dlatego, że na ulicach nie było średniowiecznych kupców z karawanami wielbłądów.
Uzbekistan – kraj super pozytywnych ludzi
Za dwa dni stukną nam trzy miesiące w podróży. Trochę stęskniliśmy się za rodziną, znajomymi, Polską. Gdybyśmy cały ten czas spędzili biwakując samotnie, albo kupując sobie gościnę w hostelach, pewnie bardzo chcielibyśmy już wracać. Na szczęście dla naszej podróży, wygląda to zupełnie inaczej, a już na pewno w Uzbekistanie.
Uwaga! Tajne zdjęcie szpiegowskie wyciekło z Uzbekistanu!
Uwaga! To jest super tajne zdjęcie szpiegowskie. Nie wolno wam go oglądać, ale nam udało się je wykraść! Znajdziecie je na końcu wpisu. Tak, to niestety nie żart. Policja w Uzbekistanie kasuje zdjęcia.
Czytaj dalej Uwaga! Tajne zdjęcie szpiegowskie wyciekło z Uzbekistanu!
Ayaz Kala i Toprak Kala – uzbeckie zamki na piasku, i to jakie!
Ruiny twierdz i ufortyfikowanych miast, wyłaniających się z żółto-czerwonej pustyni. Na horyzoncie – z jednej strony pola bawełny poprzecinane kanałami i rzędami topoli, z drugiej – majestatyczne, ciemnobrązowe pasmo gór. Czytaj dalej Ayaz Kala i Toprak Kala – uzbeckie zamki na piasku, i to jakie!
Operacja pustynia Kyzyl Kum nocą, czyli jak dotarliśmy do Buchary
Dla mnie podróż to droga. Kiedy wypatrzyłem na mapie uzbecką trasę A-380, z rozpalającym wyobraźnię, prawie nietkniętym przez cywilizację 400km odcinkiem od Tortkol do Buchary, od razu zaczęło mi chodzić po głowie, żeby się z nim zmierzyć.
Czytaj dalej Operacja pustynia Kyzyl Kum nocą, czyli jak dotarliśmy do Buchary
Khiva – zabytkowa perła Uzbekistanu
Turkus, błękit i kolor pustynnego piasku. Minarety, kopuły i mozaiki ułożone z ręcznie malowanych kafelków. Oto Khiva. W tym momencie czujemy, że wróciliśmy na Jedwabny Szlak. Czytaj dalej Khiva – zabytkowa perła Uzbekistanu
Znikające Jezioro Aralskie
– Jak dojechać do Moynak? – pytamy starszą panią, pokazując naszą mapę. Kobieta ze zdziwieniem przygląda się.
– Nie wiem, co wy macie za mapę, tutaj na tym zielonym powinno być Aralskie Morze
– Jakie Morze? Tam już nie ma Morza, woda dawno wyschła, tam jest teraz step i zardzewiałe statki – próbowaliśmy tłumaczyć. Pani jednak nie przyjmowała tego do wiadomości.
– W Moynak woda JEST! – odpowiedziała uparcie, akcentując ostatnie słowo. Na tym zakończyliśmy rozmowę. Czytaj dalej Znikające Jezioro Aralskie